MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To oni będą decydować o najważniejszych sprawach w Suwałkach. Poznaj bliżej radnych Rady Miejskiej. Kto w jakich komisjach zasiądzie?

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Od lewej: Przemysław Turowski, w radzie zajął miejsce ojca, który pełnił rolę radnego przez ponad 20 lat, Filip Olszewski, najmłodszy radny Rady Miejskiej w Suwałkach, Grzegorz Gorlo - 10 lat temu walczył z Czesławem Renkiewiczem o fotel prezydenta, a w ostatnich wyborach kandydował z jego klubu
Od lewej: Przemysław Turowski, w radzie zajął miejsce ojca, który pełnił rolę radnego przez ponad 20 lat, Filip Olszewski, najmłodszy radny Rady Miejskiej w Suwałkach, Grzegorz Gorlo - 10 lat temu walczył z Czesławem Renkiewiczem o fotel prezydenta, a w ostatnich wyborach kandydował z jego klubu
Pięcioletnią kadencję rozpoczęła nowa Rada Miejska w Suwałkach. Wśród 23 radnych jest sześcioro debiutantów. Niektórzy rajcy powrócili, a inni zmienili barwy klubowe. Poznaj bliżej rajców i sprawdź w naszej galerii, kto w jakiej komisji zasiądzie

- Chciałbym, żeby ta moja ostatnia kadencja była kadencją sukcesu, żebyśmy wykorzystali wszystkie możliwości rozwoju miasta – mówił tuż po zaprzysiężeniu Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

By ziściły się słowa włodarza, potrzebna jest współpraca z Radą Miejską, bo to właśnie ona decyduje o najistotniejszych sprawach w mieście podejmując stosowne uchwały.

Czesław Renkiewicz może być spokojny, że jego plany będą wchodziły w życie. Jego klub Razem dla Suwałk ma bowiem większość w Radzie. Włodarz wprowadził do niej 12 radnych.

Wśród nich są zarówno znani z poprzedniej kadencji, jak i troje debiutantów. Po raz pierwszy w radzie zasiądą: Wojciech Fautynowicz, Wioletta Wawrukiewicz i Przemysław Turowski. Nazwisko tego ostatniego w radzie obecne było od ponad 20 lat. Tym razem jednak to Przemysław Turowski zajął miejsce swojego ojca Andrzeja Turowskiego.

- Można tak powiedzieć, że zajmuję miejsce po tacie, który w tym roku już nie kandydował – mówi Turowski junior. – Aczkolwiek każdy z nas ma swój punkt widzenia, każdy realizuje swoje cele, swoje pomysły. Oczywiście, będę się wspierał jego doświadczeniem, ale ta zmiana pokoleniowa jest potrzebna, by nie stać w miejscu, ale ruszyć do przodu - dodaje.

Kolejny debiutant z prezydenckiego klubu, Wojciech Fałtynowicz, w czasie kampanii wyborczej – by się promować – nie korzystał z krzykliwych bilbordów, Nie był także nadmiernie aktywny w mediach społecznościowych. Można powiedzieć, że w marcu i kwietniu tego roku właściwie zniknął ze świata wirtualnego. Mimo to, zdobył aż 264 głosy wyborców.

- Uważam, że najważniejszy jest kontakt z drugim człowiekiem – wyjaśnia. – Od wielu lat staram się być uważny na drugiego człowieka. Ja lubię ludzi, lubię być dla nich pomocny. Zawsze staram się być w miejscach, gdzie mogę dać coś od siebie. Można powiedzieć, że kampanię prowadzę od wielu lat, bo każdego dnia zauważam sąsiadów, panią w sklepie, nauczycieli i innych mieszkańców. Myślę, że to jest istotą bycia radnym - tłumaczy Fałtynowicz.

Twarzy Przemysława Turowskiego także próżno było szukać na bilbordach.

– Bo to nie facebooki, nie bilbordy, ale ludzie głosują – wyjaśnia. – Trzeba być między ludźmi i z nimi rozmawiać, żeby pozyskać te głosy, ale też żeby wiedzieć na rozwiązanie jakich problemów mieszkańcy oczekują. Jest sporo problemów, jakie suwalczanie zgłaszali w czasie kampanii. Chciałbym skupić się na nich - dodaje.

Jeden z wyższych wyników w wyborach (683 głosy) uzyskał Zbigniew De-Mezer, który – podobnie jak debiutujący koledzy z klubu – również nie był obecny na miejskich płotach.

- To moja szósta kadencja jako radnego miejskiego. To pokazuje, że ludzie mają do mnie po tych latach nadal zaufanie. Nie startowałem z pierwszego miejsca, a i tak się dostałem. Dlatego to zaufanie suwalczan przerosło moje oczekiwania – mówi. – Trzeba być otwartym na ludzi, ale nie tylko podczas kampanii. Ja podszedłem do kampanii tak, że jeśli mieszkańcy będą chcieli, żebym dalej pracował na ich rzecz, to na mnie zagłosują. Tu nie potrzebne były wielkie bilbordy. I to powód do dumy - wyjaśnia wieloletni samorządowiec.

W roli radnej w prezydenckim klubie debiutuje Wioletta Wawrukiewicz. Jest jedną z trzech kobiet w suwalskiej radzie.

- Za mało jest kobiet w radzie, ale te które są, będą walczyły o suwalczanki – zapewnia. – Chciałabym zadbać o kobiety, o ich profilaktykę i bezpieczeństwo - dodaje Wawrukiewicz.

Pod skrzydła prezydenta wróciło kilkoro radnych, którzy w lutym 2023 roku założyli klub Suwałki Przyszłości.

- Jak wiadomo, w poprzedniej kadencji było różnie. W pewnym momencie doszło do rozdźwięku pomiędzy młodymi a starszymi radnymi – wyjaśnia prezydent Czesław Renkiewicz. – Część z młodych zawiązała własny klub, ale później – przed wyborami – przyszli do mnie, a ja jako dobry ojciec ich przygarnąłem, no bo co miałem zrobić? - dodaje z uśmiechem .

Tymi radnym są: Anna Ruszewska, Kamil Klimek, Sylwester Cimochowski i Kamil Lauryn.

- Były inne założenia jeżeli chodzi o klub Suwałki Przyszłości. W pewnym momencie te drogi się rozjechały. Celem osób, które wróciły do prezydenckiego klubu, jest inwestycja w człowieka i praca dla mieszkańców Suwałk - tłumaczy radny Lauryn.

W klubie, który ma większość w radzie, są też m.in. radni, którzy wcześniej byli związani z Prawem i Sprawiedliwością, jak np. Mariola Karpińska.

- Ja chcę pracować na rzecz miasta Suwałki, a pan prezydent wykazywał się zawsze ogromną pracowitością i zaangażowaniem na rzecz miasta, i to jest bliższe mojemu charakterowi oraz mojemu spojrzeniu na nasze miasto - tak radna Karpińska tłumaczy zmianę klubu.

Mandat radnego zdobył także prezydent Renkiewicz. Po wygranych (w II turze) wyborach prezydenckich wiadomym było, że jego miejsce w radzie zajmie radny, który otrzymał kolejną największą liczbę głosów. Tą osobą jest Grzegorz Gorlo, który w 2014 roku reprezentując klub Prawo i Sprawiedliwość walczył o fotel prezydenta miasta. Wtedy spotkał się z Renkiewiczem w II turze. Po raz drugi stanął na przeciwko prezydenta w 2018 roku, kandydując z KWW Suwalskie Porozumienie Prawicy. Gorlo znany był także z ostrej krytyki włodarza. W grudniu 2017 r. na antenie Polskiego Radia Białystok mocnymi słowami skomentował brak akceptacji dla budżetu miasta. Mówił wówczas: „Chodziło o tworzenie sztucznych miejsc pracy dla swoich, o szastanie pieniędzy na swoich, o brak oszczędności, o brak reform jeśli chodzi o zarządzanie miastem, o brak innowacyjności w zarządzaniu miastem”.

Gorlo w radzie zasiadał przez 4 kadencje. Ostatnią z nich skrócił rezygnując z mandatu radnego. Decyzja była pokłosiem tego, że zapowiedział, iż poprze absolutorium dla prezydenta (mimo sprzeciwu kolegów z PiS). Później zrzekł się funkcji przewodniczącego klubu, zrezygnował z członkostwa w PiS i pół roku przed końcem kadencji przestał być radnym. Teraz – po ponad pięciu latach – wrócił, kandydował z prezydenckiego klubu i został jego przewodniczącym.

– Ja nigdy nie byłem politykiem, byłem samorządowcem – wyjaśnia Gorlo. – Owszem, różniłem się bardzo, ale różniąc się tworzymy świat, który budujemy. Klepanie się po ramionach nie kreuje nowej rzeczywistości. Ja nie mam wrogów w radzie. Teraz mamy czas, by szukać tego, co nas łączy i przestać koncentrować się na tym, co nas dzieli. Teraz chciałbym tworzyć, a nie krytykować. Chciałbym zmienić działanie całej rady – podkreśla Gorlo.

W suwalskiej radzie pojawił się nowy, najmniejszy klub Wspólne Suwałki. Tworzą go radni: Filip Olszewski (przewodniczący klubu), Adam Ołowniuk i Karol Korneluk, który w ostatnich wyborach walczył o fotel prezydenta.

Dwaj ostatni radni w poprzedniej kadencji byli częścią wspomnianego już klubu Suwałki Przyszłości. Ołowniuk pierwotnie należał do prezydenckiego klubu, a Korneluk do Koalicji Obywatelskiej.

- Będziemy działać dla dobra naszego miasta i popierać wszystkie racjonalne decyzje, które będą zapadały – zapewnia Korneluk. – Chcemy także, by nasze postulaty, które zgłaszaliśmy w kampanii wyborczej, były realizowane. Pomysły służące rozwojowi miasta będą miały nasze poparcie bez względu na barwy klubowe - podkreśla.

Wspólne Suwałki mają w swoim składzie najmłodszego w całej radzie radnego. To 23-letni Filip Olszewski.

– Mieszkańcy zdecydowali się dać szansę przedstawicielom młodego pokolenia. Ta świeża energia w naszym mieście jest bardzo potrzebna – mówi 23-latek. – Mam nadzieję, że starsi koledzy po fachu pomogą mi wdrożyć się w realia Rady Miejskiej. Chciałbym wnieść powiew nowoczesności - mieszkałem za granicą, studiowałem za granicą, mieszkałem także w Warszawie i widziałem naprawdę fantastyczne rozwiązania, które mogą funkcjonować także w Suwałkach.

Młodych debiutujących radnych ma także klub PiS. Jednym z nich jest 28-letni Piotr Rydzewski, który w mieście jest znanym społecznikiem.

- Bycie radnym to naturalna kontynuacja wcześniej podejmowanych aktywności, działalności społecznej, charytatywnej, ale też harcerskiej. Więc ta służba zawsze była wpisana w moje działania – podkreśla Rydzewski. – Bycie w radzie daje nowe możliwości. Teraz mam więcej narzędzi niż tylko apelowanie czy pisanie petycji. Teraz mam realny wpływ na to, co będzie działo się w mieście.

Drugim młodym debiutantem klubu PiS jest Grzegorz Izbicki, który w dniu wyborów skończył 25 lat.

- Na pewno będziemy czerpać z doświadczenia naszych starszych kolegów. Chcę jednak dać trochę od siebie. Jestem młodą osobą i mam inne spojrzenie na niektóre sprawy - zauważa Izbicki.

Przewodniczącym suwalskiej rady został – podobnie jak w poprzedniej kadencji – Zdzisław Przełomiec (Razem dla Suwałk). Radni nie zgłosili innego kandydata na to miejsce.

– Jestem pod wrażeniem pozytywnego odbioru mojej osoby przez radnych. Łączy nas bardzo wiele, ale też może dużo dzielić. Zawsze staramy się szukać złotego środka w atmosferze zgody - mówi przewodniczący.

Wiceprzewodniczącymi ponownie zostali: Jacek Juszkiewicz (PiS) i Karol Korneluk (Wspólne Suwałki), a w tej roli zadebiutuje Anna Ruszewska (Razem dla Suwałk).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto