To miejsce w Poznaniu było kultowe. Wszyscy robili tu zakupy. Zobacz, jak wyglądało!
5 września 1983 r. "Głos Wielkopolski" informował, że w Wydziale Handlu i Usług Urzędu Miejskiego w Poznaniu zapadła decyzja o uruchomieniu giełdy owocowo-warzywnej. Sprzedawać tutaj – tylko hurtowo – będą mogli producenci rolni posiadający odpowiednie zaświadczenia. Celem była likwidacja różnic między cenami sprzedaży, jakie pojawiały się na poznańskich rynkach. Targowisko miało działało przy ulicy Bema, w miejscu dawnej giełdy samochodowej.
Na uruchomienie targowiska trzeba było jednak jeszcze poczekać blisko sześć lat - do czerwca 1989 r. Na początku lat 90., gdy nie było jeszcze galerii handlowych, było to miejsce zakupów nie tylko dla poznaniaków - aby kupić tu dżinsy, adidasy, eleganckie futra i płaszcze przyjeżdżali klienci z całej Wielkopolski. Nikomu wtedy nie przeszkadzał brak przymierzalni - ludzie przebierali się, stojąc pomiędzy straganami.
Można tu było kupić dosłownie wszystko
Na "Bema" (chociaż ulicę przemianowano na Drogę Dębińską, nazwa utrzymała się do dziś) można było kupić dosłownie wszystko - nie jeden poznaniak właśnie tu kupował pierwsze kasety z muzyką ulubionych zespołów i pierwsze gry komputerowe na Atari i Commodore 64.
Dziś na targowisku przy Dolnej Wildzie po tłumach klientów zostały tylko wspomnienia. Targowisko zostało zlikwidowane w sierpniu 2020 roku.
Zobacz, jak wyglądało targowisko na Bema w latach 90.:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?