Powiat wejherowski. Śmiertelny wypadek w Łężycach. 33-latek przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia

Jest akt oskarżenia dla 33-letniego członka załogi śmieciarki, który uczestniczył w śmiertelnym wypadku na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów w Łężycach. Wówczas zginął 61-latek, na którego najechała śmieciarka. Mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.

Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany w maju 2023 roku do Sądu Rejonowego w Wejherowie i zakończył on postępowanie w sprawie głośnego wypadku z 18 listopada 2022 r.

- Jak ustalono, 33-letni mężczyzna był kierowcą tego samochodu. W trakcie oczekiwania w kolejce innych samochodów do wysypiska śmieci opuścił pojazd. W czasie, gdy przebywał poza nim stojące w kolejce samochody zaczęły się przesuwać. Wówczas inny członek załogi ciężarówki, 33 letni mężczyzna usiadł za kierownicą i ruszył - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jak dodaje rzecznik prokuratury, bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie 33-latka, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami ciężarowymi.

- Przemieszczając się z miejsca pasażera na miejsce kierowcy niewłaściwie obserwował okolice pojazdu, a następnie ruszając nie zachował należytej ostrożności, nie zauważył i potrącił stojącego przed pojazdem pokrzywdzonego, który w wyniku uderzenia wpadł pod pojazd i został przejechany - mówi Wawryniuk.

Prokurator zarzucił kierowcy nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku, w następstwie którego śmierć poniosła jedna osoba.

- Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił złożenia wyjaśnień - informuje rzecznik prokuratury.

33-latkowi grozi do lat 8 pozbawienia wolności.