Policjanci z KPP w Siemiatyczach otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który grozi podpaleniem domu. Osoba zgłaszająca poinformowała, że w budynku może znajdować się nastolatek.
Na miejsce jako pierwszy dotarł dzielnicowy z Posterunku Policji w Drohiczynie. Okazało się, że drzwi do domu były zamknięte. Mundurowy przez jedno z okien, zauważył palącą się ścianę i podłogę. Obok stał mężczyzna trzymający w ręku kanister. Nie reagował na polecenia policjanta, aby otworzył drzwi - relacjonuje przebieg zdarzenia mł.asp. Kamil Jaroć, oficer prasowy KPP w Siemiatyczach. - Dzielnicowy bez wahania wybił służbową pałką szybę i przez okno wszedł do środka. Używając gaśnicy z radiowozu ugasił rozprzestrzeniający się ogień. Zaraz po tym, zatrzymał mężczyznę, który próbował uciekać.
Według ustaleń policjantów, zatrzymany mężczyzna miał sądowy zakaz zbliżania się do rodziny. W dniu zdarzenia dostał się do budynku przez okno w piwnicy i groził podpaleniem. W tym czasie, w domu był tylko jego nastoletni syn, który wybiegł jeszcze przed pożarem i wezwał pomoc.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
43-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?