Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogdan Zdrojewski w Krotoszynie: „Tak mocno upadła polityka, kultura i język tej polityki, że sam czuję się dyskomfortowo" [ZDJĘCIA + FILM]

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
W piątek, 10 marca w Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej im. Arkadego Fiedlera oraz w Cechu Rzemiosł Różnych odbyły się spotkania z politykami Platformy Obywatelskiej: senatorami Agnieszką Kołacz-Leszczyńską i Bogdanem Zdrojewskim oraz posłem Adamem Cyrańskim.
od 16 lat

Pierwsze spotkanie z politykami Platformy Obywatelskiej odbyło się o godz. 15:00 w Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej im. Arkadego Fiedlera, a tematem spotkania była: "Oświata dziś i jutro. Polityka senioralna". Drugie spotkanie odbyło się o godz. 17:00 w Cechu Rzemiosł Różnych w Krotoszynie, a tematem była: "Sytuacja gospodarcza i problemy przedsiębiorców".

Bogdan Zdrojewski to senator RP (1997-2000 i od 2019 r.), były poseł na Sejm RP (2001-2014), były deputowany do Parlamentu Europejskiego (2014-2019), były minister kultury i dziedzictwa narodowego (2007-2014) oraz były prezydent Wrocławia (1990-2001). Wybrany do Senatu RP z okręgu wrocławskiego. Agnieszka Kołacz-Leszczyńska to była posłanka na Sejm RP (2011-2019) i senator RP (od 2019 r.). Wybrana z okręgu wałbrzyskiego. Adam Cyrański to poseł na Sejm RP (od 2015 r.), wybrany z okręgu kieleckiego.

Spotkanie poprowadził wiceprzewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego Dariusz Rozum.

- Budzą państwo moje zdumienie, bo ktoś kto w obecnych czasach chce oglądać polityków zasługuje na uznanie i zaciekawienie. Tak upadła polityka, tak mocno upadła polityka, kultura i język tej polityki, że sam czuję się dyskomfortowo pod tym względem - rozpoczął Bogdan Zdrojewski.

Spotkanie miało charakter debaty. Poza powitaniem i przedstawieniem się nie było monologów. Politycy odpowiadali na pytania zadawane z sali.

- Praca moja z mieszkańcami trwa ponad 20 lat. I rzeczywiście na tej pracy, tej takiej u podstaw się skupiam. Przyjechałam do państwa bardziej słuchać, niż mówić, bo otaczający nas świat od kilku lat bardzo się zmienił. Myślę, że niewielu z nas myślało, że aż tak bardzo się zmieni. Z obserwacji, jak widzimy na co dzień prawie każdy obszar naszego życia, naszej codzienności został pokiereszowany, żeby nie powiedzieć mocniej - mówiła senator Agnieszka Kołacz-Leszczyńska.

Poruszono wiele tematów, m.in. sprawy związanej z Janem Pawłem II.

- Uważam, że TVN niepotrzebnie zrealizował ten materiał teraz. Niepotrzebnie. Ja patrzę na Jana Pawła II z zainteresowaniem, dużym szacunkiem za to ile zrobił dla Polski i dla wolności, ale nigdy nie uważałem że jest to postać bez skazy. Nie ma ludzi bez skazy. Nie wiemy jaka jest wielkość tej skazy, bo gdyby zarzuty były o pedofilię wobec Jana Pawła II byłoby łatwiej. A jak są zarzuty wobec ukrywania, to jest trudniej, bo skala trudności jest duża. W związku z tym można dywagować, ale ja jestem zwolennikiem, żeby to zostawić badaczom, przymusić kościół do otwierania wreszcie tych archiwów swoich i żeby się rozliczać z przeszłością. Natomiast w dniu dzisiejszym obrona Jana Pawła II lub atak na niego jest najgorszym z politycznym scenariuszy na wybory. Ja od razu mówię, nie ma tego tematu. Nie ma tego tematu, bo temat będzie, jeżeli będziemy mieli przez badaczy, nie przez dziennikarzy - szacunek dla dziennikarzy - ale przez badaczy sprawdzone losy rozmaitych osób skrzywdzonych przez instytucje kościoła i duchownych. Tyle na ten temat - mówił Bogdan Zdrojewski.

Później zapowiedział, że po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach "wrócimy do Unii Europejskiej", argumentując, że obecnie Polska nie liczy się w strukturach unijnych. Dodał też, że gdyby zwolnić emerytury z podatku, to efekt byłby większy niż 13-stki i 14-stki. Zapowiedział też, że politycy rządzący powinni zrobić dwie rewaloryzację rent i emerytur w 2022 r., a nie jedną.

- Trzynastka i czternastka jest PiS-owi potrzebna dlatego, że chce na emerytach po pierwsze zarobić, a po drugie zbudować sobie program propagandowy. Taka jest prawdziwa sytuacja - tłumaczył Zdrojewski.

Bogdan Zdrojewski odniósł się też do reformy oświatowej, w wyniku której zlikwidowano gimnazja.

- Ubolewam nad tym, co się z oświatą stało, ale od razu powiem, że naszym pomysłem nie jest, żeby w pierwszym dniu ogłosić, że wracamy do gimnazjów. Ja rozmawiam bardzo często z nauczycielami i oni mówią o jednej rzeczy: "Dajcie nam odrobinę wytchnienia", "Dajcie nam spokój od polityki", "Wyrzućcie tych koszmarnych kuratorów, który zamiast nam pomagać, są nadzorcami politycznymi", "Podnieście nam wynagrodzenia, bo w wielu kierunkach kształcenia mamy ponad tysięczne luki w kadrze" i "Dajcie nam więcej tlenu, więcej spokoju i przerwę w reformach, przerwę w politycznych awanturach i aktywnościach w szkołach". Ja generalnie rzecz biorąc będę rekomendować, aby w przypadku oświaty nauczyciele, jak wygramy wybory, poczuli oddech, świeżość, spokój, popatrzą na kuratora, jak na normalnego człowieka, powiedzą: "Tak, to jest autorytet, będzie nam pomagać, a nie krótko mówiąc wymagać określonych postaw politycznych" - tłumaczył Zdrojewski.

Więcej wypowiedzi w naszym filmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto