Do wypadku doszło w piątek po godzinie 19 w Giełczynie. 54-letni mężczyzna potrącił tam 14-letnią dziewczynę. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy pokrzywdzonej 14- latce. Swój uszkodzony pojazd porzucił na bocznej drodze, a sam ukrył się w pobliskim polu kukurydzy.
Sprawca bardzo szybko został odnaleziony i zatrzymany. Okazało się, że 54-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec gminy Łomża trafił do policyjnego aresztu. W niedzielę usłyszał zarzuty, a w poniedziałek decyzją sądu na najbliższe trzy miesiące trafił do aresztu.
Tu oglądasz: Wypadek na S8 - Stare Krzewo: Kierowcy zginęli, bo pobili się na ekspresówce. Śmierć przez agresję drogową
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?